Od dawna wiadomo, że nadmiar wolnych rodników przyczynia się do rozwoju wielu ciężkich chorób takich jak : nowotwory, miażdżycy tętnic czy też przedwczesnego starzenia się organizmów.
Problemem jeszcze bardziej złożonym jest tworzenie zaleceń dotyczących zapobieganiu chorobom układu krążenia i chorobą nowotworowym, w związku z tym, że wyniki badań są sprzeczne, trzeba ostrożnie formułować indywidualne wskazania dotyczące suplementacji przeciwutleniaczy. Lekarze powinni wiedzieć, jakie preparaty uzupełniające przyjmują ich pacjenci i mówić o zagrożeniach i o korzyściach płynących z przyjmowaniem preparatów np. witamina C w dużych dawkach niekorzystnie wpływa na przewód pokarmowy, wzmaga odkładanie kamieni moczowych, sprzyja tworzeniu się zaćmy, zaś witamina A w niektórych badaniach zwiększa ryzyko zachorowania na raka płuc, a hiperwitaminoza A zwiększa ryzyko wystąpienia choroby Alzheimera.
O tym zawsze powinien decydować lekarz po wnikliwym wywiadzie z pacjentem czy taka suplementacja w jego przypadku jest konieczna. Wystarczy czasem zmienić skład diety i mamy wszystkie potrzebne składniki odżywcze. Według wysuwanych hipotez niepożądane następstwa tworzenia się nadmiernych ilości wolnych rodników to nowotwory, miażdżyca tętnic, starzenie, a nawet wysiłkowe uszkodzenie tkanek. Wolne rodniki powstają w wyniku zwykłych procesów utlenienia zachodzących w ustroju, mogą one uszkodzić DNA bądź RNA oraz inaktywować enzymy i inne białka. Wolne rodniki ułatwiają także utlenienie kwasów tłuszczowych zawartych w błonach komórkowych doprowadzając do uszkadzających komórkę reakcji łańcuchowych, powodujących w końcu jej śmierć. Nadmierne stężenia wolnych rodników w osoczu i ścianie tętnic wzmagają utlenianie lipoprotein o małej gęstości (LDL) prowadząc do cytotoksyczności i przyśpieszonego tworzenia się blaszek miażdżycowych.
Organizmy tlenowe nie byłyby zdolne do przeżycia bez mechanizmów chroniących przed szkodliwym działaniem wolnych rodników. W skład systemu ochronnego wchodzą takie przeciwutleniacze rozpuszczalne w tłuszczach, jak witamina E i beta- karoten- prekursor witaminy A, główny antyoksydant rozpuszczalny w wodzie- witamina C, a także działające antyoksydacyjnie enzymy, takie jak : dysmutaza ponadtlenkowa ( SOD ) katalaza ( CAT ) i zależna od selenu peroksydaza glutatationowa ( GPX ) oraz związki o małej masie cząstkowej np. glutation. Wymienione czynniki przyczyniają się do zachowania homeostazy przez większość okresu normalnego funkcjonowania komórki i w czasie umiarkowanego stresu oksydacyjnego. Kiedy jednak wytwarzanie wolnych rodników jest nadmierne lub gdy układ antyoksydacyjny jest przeciążony, np. jak to się dzieje przy zaburzeniach odżywiania albo podczas wyczerpujących wysiłków, które mogą destrukcyjnie dominować procesy wolnorodnikowe.
Podstawowe przeciwutleniacze :
Witamina E- ten rozpuszczalny w tłuszczach związek jest wbudowany w lipoproteiny i błony komórkowe, gdzie zapobiega utlenianiu wielonienasyconych kwasów tłuszczowych. Witamina E hamuje także aktywację płytek krwi i adhezję monocytów i jest główną substancją przeciwdziałającą utlenianiu LDL. Witamina E występuje olejach tłoczonych, mięsie, rybach, warzywach, kiełkach pszenicy.
Witamina C- rozpuszczalna w wodzie jest głównym przeciwutleniającym związkiem w osoczu, który wymiata wolne rodniki zapobiegając utlenieniu cząsteczek LDL. Witamina C regeneruje utlenioną witaminę E i zwiększa wydalanie cholesterolu. Coraz częściej mówi się, że witamina C może poprawić właściwości ściany tętnic. Np. pojedyncza dawka witaminy C ( 2g ) poprawia reaktywność naczyń krwionośnych u nałogowych palaczy. Do naturalnych źródeł witaminy C zalicza się np. truskawki, kapustę kiszoną, warzywa liściaste- pietruszkę zieloną, pomidory, melony, żurawinę i inne. Gotowanie może zniszczyć witaminę, najlepszym jej źródłem są zatem surowe warzywa i owoce.
Beta-karoten. Karotenoidy tworzą klasę ponad 600 związków chemicznych, zwykle występujących w owocach i warzywach. Beta-karoten jest prekursorem witaminy A obecnym w osoczu i LDL. Zarówno beta-karoten, jak i witamina A mają właściwości przeciwutleniające i nasilają procesy odpornościowe.
Selen- to ważny pierwiastek śladowy działa w postaci selenoprotein, z których kilka ma działanie przeciwutleniające. Należą do nich takie enzymy jak peroksydaza glutationowa, silny wymiatacz wolnych rodników. Do źródeł selenu należy mięso i owoce morza, małe ilości występują w owocach i warzywach.
Wolne rodniki a wysiłek fizyczny .
Wysiłek fizyczny prowadzi do dysproporcji między tworzeniem wolnych rodników a układami chroniącymi ustrój przed ich działaniem. Mówimy tu o osobach którzy mają wytężony wysiłek fizyczny, wyczerpujący kilkugodzinny sport czy też ciężka praca fizyczna. Ćwiczenia siłowe również mogą zwiększyć wytwarzanie wolnych rodników. Zużycie tlenu wzrasta nawet 20 krotnie w porównaniu ze stanem spoczynku, co powoduje wzmożony przepływ tlenu przez mitochondrialny łańcuch transportu elektronów. Drugą możliwość zwiększenia ilości wolnych rodników stwarza stan niedotlenienia, którego w trakcie wysiłku fizycznego doznają narządy np. wątroba, nerki i jelita, wskutek redystrybucji przepływu krwi do pracujących mięśni. Stosowanie diety o dużej zawartości przeciwutleniaczy zmniejsza zagrożenie przewlekłymi chorobami, zwłaszcza układu krążenia i nowotworami. Niedobór witaminy E obniża wytrzymałość na zmęczenie a podawanie jej w dawce 300-600 mg /24h zmniejsza stres oksydacyjny po intensywnym wysiłku fizycznym. Ciekawe, że mięśnie kobiet okazują się mniej podatne na uszkodzenia (np. po biegu maratońskim). Odpowiedzialne są za to antyoksydacyjne właściwości pochodnych estradiolu, chroniących błonę komórkową.
Podsumowując, niespodziewany i duży wysiłek fizyczny nie zawsze służy zdrowiu. Jego niekorzystne efekty są następstwem działania wolnych rodników, natomiast jedynym z wyników treningu jest wzrost stężeń antyoksydantów i enzymów rozkładających wolne rodniki. Tak więc odpowiednie przygotowanie i dobór potrzebnych produktów spożywczych jak również poprzedzający trening daje gwarancję na lepsze zniesienie dużego wysiłku fizycznego bez obciążeń dla swojego organizmu.
tel. 32 353 20 27
kom. 503 – 144 – 481